sobota, 26 stycznia 2008

pierwsze śliwki robaczywki

no to zaczynamy jazde :) z tego co się orientuje pozostal mi jakis tydzien do wyjazdu. chcac byc szczera trza tu przyznac ze w OGOLE tego nie czuje !
mysle ze spina nastapi juz niedlugo i powerek przedwyjazdowy sie załączy :) na razie zegnam sie :P i bawie w Krk :)

Brak komentarzy: